TROCHĘ GEOGRAFII - O USA I ROADTRIP'IE

tak wyglądają Stany:)

Stany jakie są każdy widzi. Duże i w 3 tygodnie nie uda nam się odwiedzić wszystkich stanów, a jest ich aż 50. Mały kawałek przygody przeżyjemy na zachodnim wybrzeżu, codziennie w innym miejscu. Wg google przejedziemy ponad 5000 km, ale to tylko droga orientacyjna łącząca główne punkty wyprawy. Myślę ze spokojnie będzie więcej. 

 

Tak będzie wyglądała nasza trasa - lewa część USA:)

A takie stany sobie odwiedzimy

Odwiedzimy łącznie 7 stanów + Kanadę. Zaczniemy w Vancouver, dalej Seattle (tu czas tylko na pobranie samochodu) i dalej juz w dziką naturę. Yellowstone z gejzerami i dzikimi niedźwiedziami, Salt Lake City z największą świątynia Mormonów (my jedziemy nad słone jezioro przecież) i Wielki Kanion. Po drodze jeszcze chcemy zobaczyć Arches i Monument Valley, oraz dwa inne pomniejsze parki Zion i Bryce Kanion, ale może być cięzko zrobić to w jeden dzień. W Wielkim Kanionie chcieliśmy zejść w dół do rzeki Kolorado, ale tu znowu czas działa na naszą niekorzyść. Dalej Las Vegas (gdzie wygramy fortunę i kupimy sobie małe mieszkanko na Saskiej) i tama Hoovera jak damy radę. Przejedziemy sie tez słynną drogą Route 66! Planujemy Dolinę Smierci, ale zobaczymy jaki samochód dostaniemy. Zobaczymy park Yosemite z ogromnymi Sekwojami i połazimy po górach. A póżniej cywilizacja - Napa Valey (taka amerykańska Toskania) Sacramento (stolica stanu Kalifornia) i San Francisco. Tu trochę odpoczniemy bo mamy az 3 noce w jednym miejscu:) Pojedziemy malowniczą trasą A1 do miasta aniołów Los Angeles. Może załapiemy się do jakiejś produkcji:) albo chociaż zaliczymy zakupy na Rodeo Drive! Tu też pójdziemy do parku rozrywki rozerwać się troszeczke. Zakonczymy w San Diego uroczystym posiłkiem w McDonald w którym przepracowałam jedno lato. 

Będzie się działo!