Kanada to natura
25.08.2014 poniedziałek
Dziś obudziłam się o 3 i zastanawiałam się dlaczego jeszcze wszyscy śpią.
Mimo mojego wiercenia Bartus nie wstawał, więc cóż było robić. Jakoś
dociągnęłam do tej 7mej. Pokręciliśmy się trochę rano, zjedliśmy polskiej kiełbasy
i wujek zabrał nas na wycieczkę swoim ogromnym samochodem. Ten samochód wygląda
jak czołg, podobał nam się bardzo i to będzie nasz następny zakup :)
Pojechaliśmy na północ od Vancouver podziwiać fantastyczną przyrodę. Otwarty
ocean, fiordy, wodospady, lokalne góry i kurorty rowerowo narciarskie. Maja
bardzo ciekawy model biznesowy narciarskich miejscowości. Odwiedziliśmy Wisthler
– 2h drogi od Vancouver miejscowość narciarska w ktorej odbywały się olimpijskie
dyscypliny narciarskie i saneczkowe. To niesamowite jak dobrze ta mieścina
prosperuje latem – po prostu z nart przerzucili się na rowery i downhill. Wrócilismy padnięci, ale ja już nie poszłam
spać tak wcześnie:) Wieczorem poznaliśmy jeszcze ciocie i pojechaliśmy do domu.
Szybko zleciało, bo zaraz trzeba jechać dalej:(
Jedziemy na wycieczkę, we trójkę mieścimy się z przodu
W sumie to zaskoczyło mnie że Kanada nie równi się wiele od Ameryki. Tzn przyroda jest zupełnie inna, ale jeśli chodzi o miejską zabudowę, samochody, lokalne sieci sklepów i fastfoodów to nie ma za dużej różnicy. Osiedla podmiejskich domków też zbudowane są podobnie. Widzieliśmy parę jeszcze podczas budowy, to nie wyglądają na megatrwałe. Konstrukcja żebrowa (a tak jakoś mi się napisało, pozdro Żebro) drewniana obita sklejką wiórową na to wata szklana i kartongips. Proste! Byle nikt nie kopnął bo się rozleci :)
to nasze wiekgachne auto
autostrada sky highway nr 99 do wisthler
widok na Vancouver z pobliskiego wzgórza na pólnocy
kanadyjskie fiordy
Shanon Fall
Kolejka SeaToSky w Squamish
widok z góry na fiordy co nam z ręki jadły
i na most z co z niego nie spadlismy
i jeszcze panorama gór trochę dalej na pkcie widokowym trochę dalej za Squamish
i znowu wodospad, ciekawe skąd nazwa Brendywine Fall?
i dolina któa powstała poniżej wodospadu
a na koniec Wisthler gdzie odbyła się Olimpiada
A to wszystko w jeden dzien, ile wrażen!
W sumie to zaskoczyło mnie że Kanada nie równi się wiele od Ameryki. Tzn przyroda jest zupełnie inna, ale jeśli chodzi o miejską zabudowę, samochody, lokalne sieci sklepów i fastfoodów to nie ma za dużej różnicy. Osiedla podmiejskich domków też zbudowane są podobnie. Widzieliśmy parę jeszcze podczas budowy, to nie wyglądają na megatrwałe. Konstrukcja żebrowa (a tak jakoś mi się napisało, pozdro Żebro) drewniana obita sklejką wiórową na to wata szklana i kartongips. Proste! Byle nikt nie kopnął bo się rozleci :)
Konstrukcje żebrowe są trwałe, solidne i można na nich polegać.
OdpowiedzUsuńPolecam,
Żebro